Kamienica przy Wilczej


Kamienica przy Wilczej 2/4
w Warszawie


To jedno z niewielu miejsc, które opisujemy i które nie ma związku ze zbrodniami wojennymi. Pod tym adresem zamordowano Aleksandrę Grobicką, która podobno została zasztyletowana przez swojego służącego. W przeklętej kamienicy popełnił samobójstwo młody student, który do dzisiaj straszy mieszkańców budynku nie chcąc go opuścić.  Gdy zobaczyliśmy kamienicę, byliśmy zdziwieni, że nie poczuliśmy żadnego, choćby najmniejszego dreszczyku. Ot, kamienica, jakich wiele. Wydaje się nam, że to miasto jest winowajcą takiego stanu rzeczy – hałas dobiegający z pobliskich ulic, tłumy przechodniów, okoliczne sklepy i restauracje, wesołe towarzystwo mogły przegonić ducha studenta i Aleksandry Grobickiej. A szkoda, bo chętnie byśmy zobaczyli albo poczuli ducha na własnej skórze.
W okolicy nie było żadnego śladu duchów


A może duchy straszą tylko w podwórku?

Przy okazji dowiedzieliśmy się, skąd pochodzi nazwa ulicy Wilczej

Komentarze